Krzysztof Krauze, jeden z nielicznych polskich
reżyserów, który swoimi filmami poruszał najczulsze struny, sprawiał dotkliwy
ból. Stanisław Barańczak, czołowy poeta
Nowej Fali, tłumacz dzieł Szekspira i angielskiej poezji. Swoimi wierszami
zmuszał do samodzielnego myślenia i odrzucenia języka propagandy. Obaj należeli
do nielicznego grona twórców, którzy kreowali markę polskiej kultury. Odszedł
również Tomaž Šalamun, słoweński poeta, uznawany za jednego z najważniejszych
współczesnych poetów europejskich, który wpłynął na młodych polskich twórców
przełomu lat 80. i 90. XX wieku. W nadchodzący Nowy Rok wchodzimy ze smutkiem i
poczuciem ogromnej straty dla polskiej literatury i kinematografii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz